Jak wiadomo, Japonia to specyficzny kawałek ziemi, gdzie np. w przypadku motoryzacji często zachodzą różne zjawiska, zachwycające, zadziwiające, lub po prostu "inne", na widok których zawsze utwierdzam się w przekonaniu, że interesuje się odpowiednią motoryzacją. Poniżej właśnie jeden z takich przykładów, czyli... gymkhana lawetą oraz typowe wyścigi i drift mini ciężarówkami.
Laweta na gymkhana.
W Japonii, Alfa Romeo się nie psują ;-) więc kierowcy lawet mają czas na... upalanie. Powyżej, taka mała gymkhana.
Link bezpośredni: https://www.youtube.com/watch?v=DQ0U9kWNen0
Suzuki Carry na torze wyścigowym.
Suzuki Carry, to specyficzny okaz tzw. "japońskiej, sportowej, mini ciężarówki". Raczej próżno szukać takich klimatów w przypadku innej motoryzacji, tym bardziej, że przecież wszelka aktywność sportowa w Japonii, związana z takimi samochodami, jest powszechna na różnych szczeblach - drift, time attack, gymkhana.
Link bezpośredni: https://www.youtube.com/watch?v=K54tu3gmKZ8
GTCP TV K TRA World Series 2015 Rd1 ML Suzuka.
A tutaj film przedstawiający jedną z lig (wyścigi & drift), skupiających tzw. kei truck. Taka mała odskocznia od Lancerów Evo i GT-R na time attack, lub Silvia i RX-7 do driftu.
Link bezpośredni: https://www.youtube.com/watch?v=A2ipnNjKLqw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz