Pages - Menu

piątek, 19 czerwca 2015

352. Toyobaru (FT-86), czyli Toyota 86, GT86, Scion FR-S i Subaru BRZ.

352. Toyobaru (FT-86), czyli Toyota 86, GT86, Scion FR-S i Subaru BRZ. staryjaponiec blogTym razem, nowy japoniec, trochę wyjątek na blogu. Samochód jest z nami dopiero od trzech lat, dla modeli tego typu to niewiele, one dopiero zaczynają swoją przygodę, jednak dobijamy powoli do półmetka żywota pierwszej generacji. W zasadzie już od 2009 r. co nieco czytuję odnośnie Toyobaru, więc postanowiłem w końcu napisać na temat dzieła Toyoty i Subaru, czyli podstawowe informacje na temat historii, budowy, eksploatacji, problemów, przyszłości itd. oraz dołączając swoje przemyślenia. Galeria zdjęć, za niedługo, w kolejnym wpisie.





Przy okazji zaznaczam, że w tym wpisie, FR-S, GT86, 86 oraz BRZ potraktuję zazwyczaj jako JEDEN samochód (Toyobaru), chyba, że wymagane będzie rozbicie na osobne modele.





Historia.


Toyota tworzy sportowe samochody niemal nieprzerwanie od 1965 roku. Od tego czasu, świat ujrzał wiele kultowych maszyn, stworzonych najczęściej jako masowe, użytkowe, sportowe samochody. Nawet w latach 90, pomimo kiepskiej sytuacji na rynku (bańka spekulacyjna), oraz kiedy popularność i zapotrzebowanie na praktyczne i coraz bardziej ekonomiczne samochody, zaczęły się szybko rozprzestrzeniać wypierając sportowe modele, w gamie Toyoty nadal były sportowe samochody. Praktycznie jedyny okres, kiedy jej gama pozostała bez sportowego modelu, zawierał się między 2007 a 2012 rokiem. Na szczęście, ta dziura szybko została załatana, w postaci jednego z dzisiejszych bohaterów. Jak dotąd, głównym i znanym partnerem Toyoty przy tworzeniu sportowych samochodów, była Yamaha.


Toyota Supra A80, 2JZ, kultowy samochód, znany, legenda
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych sportowych samochodów. Toyota Supra A80.


Jeśli chodzi o Subaru, zaczynając od Subaru 1000, był to przednionapędowy model, sprzedawany w latach 60, który używany był głównie w japońskich rajdach. Później był turbodoładowany Leone, oczywiście z napędem na cztery koła, którym Subaru próbowało walczyć na międzynarodowych zawodach. Następnie mało popularny XT z drugiej połowy lat 80. Aż w końcu nadszedł Legacy RS, który sprawił, że Subaru zaczęło być dostrzegane w WRC. Wisienką na torcie jest oczywiście kultowy model Impreza, w wersjach WRX / STi, legenda rajdów oraz bardzo popularna i ceniona do dziś baza na samochód do sportu. BRZ z racji napędu to unikalny model nie tylko w gamie Subaru ale i historii tej marki.


Subaru Impreza, coupe, GC, WRX, kultowe auta, znane samochody, sportowe, japońskie
Rasowa rajdówka. Subaru Impreza.


Jak oczywiście wiadomo, nowy sportowy samochód powstał przy udziale Toyoty oraz Subaru, wszystko zaczęło się już w 2006 roku, wtedy Toyota "potajemnie" rozpoczęła planowanie nowego, budżetowego, sportowego samochodu, lub następcy Supry - czyli bardziej rasowego, mocnego, sportowego samochodu. Wybrano pierwszą opcję, z chęci trafienia do większej ilości klientów. Samochód ten, miał być symbolem współpracy dwóch producentów, którzy na pierwszy rzut oka dysponują innym podejściem przy budowie sportowych samochodów, Toyota - RWD i silnik R4/R6, Subaru - AWD i silnik typu boxer. Projekt nowego samochodu, zapowiadał ciekawe wyzwanie dla obu producentów.





Budowa GT86, BRZ, FR-S.


Inspiracją dla Toyobaru, były takie modele jak Toyota Sports 800, 2000GT oraz AE86, zarówno jeśli chodzi o design, jak i filozofię.


Toyota 2000GT, klasyczny sportowy samochód, japońskie auta, stare, oldschool, JDM
Toyota 2000GT, jeden z pierwszych, japońskich, sportowych samochodów z prawdziwego zdarzenia.


Choć najwcześniejsze zamysły opierały się o platformę FR, to oczywiście z racji współpracy z Subaru, pojawiły się plany aby projekt pozwolił w przyszłości na "rozbudowę" o napęd na cztery koła. Jednak ostatecznie zrezygnowano z tej opcji, ponieważ w opinii inżynierów była marnotrawstwem miejsca.

Jeśli chodzi o silnik, poniekąd za cel przyjęto wyciśnięcie 100 KM z litra. Subaru akurat pracowało nad nową, 2-litrową jednostką, którą zamierzało wykorzystać w przyszłych samochodach. Toyota dostarczyła bezpośredni wtrysk paliwa D-4S. Po modyfikacjach, powstała nowa jednostka (oznaczenie 4U-GSE Toyota / FA20 Subaru), która stała się sercem całego projektu.


4U-GSE Toyota, FA20 Subaru, GT86, BRZ, FR-S, silnik, boxer, wolnossący, japoński
4U-GSE Toyota / FA20 Subaru.


Plan budowy manualnej skrzyni biegów, opierał się o jednostkę znaną z modelu Altezza, głównie chciano skrócić długość skoku zmiany biegów, jednak wyniki nie były zadowalające, skrzynia działała ciężko i opornie, zdecydowano więc zrobić to kompletnie od nowa. W poszukiwaniu ideału, stworzono pięć prototypów, aż w końcu udało się i "nowa 86" otrzymała wg twórców godną skrzynię biegów.

Odnośnie nazwy samochodu, Subaru postanowiło wykorzystać BRZ, co odpowiada [B]oxer engine, [R]ear-wheel drive, [Z]enith. Zenit w tym przypadku nie oznacza zacnych, kultowych, rosyjskich aparatów fotograficznych, ale być może chodzi tutaj o ten sam fakt, czyli sugerowanie bycia ponad czymś, chociaż oficjalne wyjaśnienie mówi po prostu o pasji do tworzenia sportowych samochodów, wykorzystując fundament tej marki, czyli silnik typu boxer.
Dla Scion, czyli marki Toyoty dostępnej w Ameryce, wykorzystano FR-S, co oznacza po prostu [F]ront-engine, [R]ear-wheel drive, [S]port i wszystko jasne.


Toyota AE86, legendarny samochód, kultowe auto, hachi-roku, initial d, tofu, JDM, ciekawe samochody, fajne auta
Kultowa Toyota AE86.


W przypadku Toyoty, nazwa 86 została oczywiście zaczerpnięta z AE86, ponieważ nowy sportowy samochód miał być duchowym następcą tej kultowej Toyoty, która jest ikoną niedrogich, sportowych samochodów. Model Corolla/Sprinter AE86 brał udział w wielu wyścigach, rajdach, zawodach gymkhana i driftingu, od lat 80 do dnia dzisiejszego. AE86 ma ogromny potencjał do modyfikacji, "nowa 86" miała być taka sama. Ten samochód powstał do modyfikacji. To baza. Taką formę przyjęli twórcy, to nie jest wymysł społeczności, że GT86/BRZ/FR-S jest do tuningu. To oryginalna wizja twórców. W Japonii, sportowa Toyota nosi oznaczenie 86, natomiast dla reszty świata - GT86.





Koncept.


Ciekawość i wyobraźnia fanów została mocno rozbudzona, kiedy w październiku 2009 r. na Tokyo Motor Show pokazano koncept przyszłego samochodu. Oznaczony jako "FT-86", prezentował się pięknie, agresywnie i świeżo, na to wszyscy czekali. Czerwony lakier, drapieżne przednie reflektory i nie mniej piękne tylne, futurystyczne wnętrze, całość w zgrabnym nadwoziu coupe.


FT-86 Concept, prototyp, wczesna wersja, budowa
FT-86 Concept.

FT-86 Concept, prototyp, wczesna wersja, budowa
FT-86 Concept. Wielu osobom zabrakło takich tylnych świateł w wersji produkcyjnej.

FT-86 Concept, wnętrze, interior
FT-86 Concept. Wnętrze.


W marcu 2011 roku, na targach Geneva Motor Show, zaprezentowano światu FT-86 II Concept, zmienił się przede wszystkim tył samochodu, który teraz prezentował się dużo bardziej agresywnie.


FT-86 Concept II, przyszłość, GT86, BRZ, FR-S
FT-86 Concept II.

FT-86 Concept II, przyszłość, GT86, BRZ, FR-S
FT-86 Concept II. Bardziej agresywniejsza wersja.


Miesiąc później, podczas New York Motor Show, amerykanie otrzymali propozycję Toyoty, czyli Scion FR-S Concept.


Scion FR-S Concept
Scion FR-S Concept.

Scion FR-S Concept
Scion FR-S Concept.


We wrześniu 2011 r., Subaru przedstawiło przeźroczystą wersję BRZ Prologue, a później BRZ Concept STi.


Subaru BRZ Prologue
Subaru BRZ Prologue. Zapowiedź nowego samochodu Subaru.

Subaru BRZ Concept STi
Subaru BRZ Concept STi.


Warto jeszcze wspomnieć, że jakiś czas po rozpoczęciu sprzedaży, pojawił się koncept z otwartym nadwoziem - FT-86 Open Concept, który wywołał sporo szumu, jednak póki co nie wszedł do produkcji.


FT-86 Open Concept, bez dachu
FT-86 Open Concept. Nieoficjalnie zapowiadany jako rywal dla Mazdy MX-5.

FT-86 Open Concept, składany dach
FT-86 Open Concept. Osobiście żałuję, że ta wersja nie trafiła do sprzedaży.






Sprzedaż i wersje GT86, BRZ, FR-S.


Przede wszystkim, jak rozróżnić te cztery samochody? Pomijając oczywiste emblematy itp., sprawa jest prosta, wystarczy sprawdzić przód, ponieważ tam tkwią niemal wszystkie różnice. Modele Toyoty prezentują się tak samo (86, GT86 i FR-S), natomiast Subaru BRZ ma inny przedni zderzak (chodzi o miejsce na światła przeciwmgłowe) oraz grill który jest lekko zabudowany od góry.


Toyota GT86, jak wygląda, różnice, opinie, czy warto kupić
Tak wygląda Toyota GT86.

Scion FR-S, wygląd, różnice, odmiany
Tak prezentuje się Scion FR-S.

Subaru BRZ, jak wygląda, czym się różni, informacje, dane techniczne, specyfikacja, porady
Wygląd Subaru BRZ.


Dane techniczne na przykładzie Toyoty GT86:
Silnik: 4U-GSE, 2.0L (1998 cm3), boxer, 16V, DOHC, D-4S
Parametry: 200 KM (147 kW) @ 7000 rpm, 205 Nm @ 6400 rpm
Stopień sprężania: 12.5:1
Średnica cylindra x skok tłoka: 86 x 86 mm
Skrzynia biegów: 6-stopniowa manualna
Wymiary (dł. x szer. x wys.): 4240 x 1775 x 1285 mm
Rozstaw osi: 2570 mm
Rozstaw kół przednich: 1520 mm
Rozstaw kół tylnych: 1540 mm
Zawieszenie przednie: kolumny MacPhersona
Zawieszenie tylne: podwójne wahacze
Hamulce przednie: tarczowe wentylowane 294 mm x 24 mm
Hamulce tylne: tarczowe wentylowane 290 mm x 18 mm
Koła przednie i tylne: 205/55 R16
Napęd: na tył (RWD)
Masa: 1240 kg
Rozkład masy: 53/47
0-100 km/h: 7,6 s.
Prędkość maksymalna: 223 km/h
Stosunek mocy i momentu do masy: 161 KM na tonę | 165 Nm na tonę
Stosunek masy do mocy i momentu: 6,2 kg na KM | 6 kg na Nm
Pojemnościowy wskaźnik: 100 KM z litra | 102 Nm z litra


Jeśli chodzi o limitowane bądź specjalne wersje tego samochodu, nie było tego wiele, ale o kilku warto wspomnieć. W Japonii i Oceanii, klienci mają możliwość nabycia "gołej" Toyoty 86 w wersji "RC", która w domyśle stanowi bazę na samochód do projektu, sportu itd. Samochód w tej wersji charakteryzuje się brakiem niektórego wyposażenia jak np. klimatyzacja, wygłuszenie podłogi, oświetlenie wnętrza, dodatkowo posiada stalowe felgi, niepomalowane zderzaki itp. moim zdaniem, bardzo fajna inicjatywa. Poza tym, Toyota oferuje wersję TRD, nazwa brzmi bojowo, jednak są to wyłącznie wizualne dodatki (spojler, dyfuzor, felgi itd.), które w sumie można nabyć również osobno i prezentują się całkiem OK.


Toyota GT86 TRD, tuning, pakiet, dodatki
Toyota GT86 TRD.


Wersja która faktycznie posiada istotne zmiany mechaniczne, nosi nazwę 14R-60 i była dostępna w liczbie 100 egzemplarzy tylko w Japonii. Wspomniane zmiany, to między innymi LSD TRD, sportowy filtr powietrza, chłodnica oleju, mocowania silnika, układ wydechowy, krótsze przełożenia skrzyni, sprzęgło, ECU, wzmocnienia nadwozia czy też sztywniejsze zawieszenie, do tego unikalny bodykit, moc podobno pozostała na fabrycznym poziomie, jednak patrząc na zmiany, trudno w to uwierzyć, taka 86 14R-60 ma zapewne kilkanaście KM więcej. Wersja 86 14R-60 jest ucieleśnieniem konceptu 86 TRD Griffon Concept, który charakteryzował się niską masą (980 kg) oraz zmianami mechanicznymi i aerodynamicznymi nastawionymi głównie na prowadzenie, z silnika wykrzesano tylko 30 KM więcej, mimo wszystko podczas testu na Tsukuba w 2013 r., koncept wykręcił bardzo, bardzo dobry czas 1:01.872, a rok później niesamowity 0:58:407, czyli szybciej od Nissana GT-R, Ferrari 458 Italia czy nawet Radical SR4 1.2, no dobra, napiszę inaczej - był szybszy od każdego fabrycznego samochodu, którego czas został zarejestrowany na tym torze! Oczywiście 14R-60 jest wersją drogową, więc mocno ucywilizowaną w porównaniu do TRD Griffon Concept.
Warto jeszcze wspomnieć o 86xstyle Cb, która oferuje całkowicie zmieniony przód. To ciekawa wariacja, ale ja osobiście bardziej wolę fabryczny przód.


Toyota 86 14R-60, limitowana wersja
Toyota 86 14R-60.

Toyota 86xstyle Cb, specjalna wersja
Toyota 86xstyle Cb.


Subaru w Japonii oferowało BRZ w wersji tS (500 sztuk), która to otrzymała udoskonalenia STi (zawieszenie, bodykit) oraz resztę zmian, w tym większe hamulce Brembo, felgi BBS, fotele Recaro czy też regulowany, tylny spojler. Tak samo jak Toyota, również Subaru wprowadziło swoją "bazową" wersje gołego BRZ, czyli RA.


Subaru BRZ RA, do sportu, baza
Subaru BRZ RA. Idealna baza na samochód do sportu.


Scion FR-S otrzymał najmniej specyficznych wersji, wszystkie skupiały się wyłącznie na lepszym wyposażeniu.


Jeśli ktoś zastanawia się, jak prezentują się wyniki sprzedaży, oto one:

Subaru BRZ:
- 2005 egzemplarzy w Europie
- 22494 egzemplarzy w Ameryce
- 2935 egzemplarzy w Kanadzie

Toyota GT86
- 14050 egzemplarzy w Europie

Scion FR-S
- 48551 egzemplarzy w Ameryce
- 5388 egzemplarzy w Kanadzie

Łącznie niemal 100 tysięcy, na wymienionych rynkach. To są wyniki całościowe, od rozpoczęcia sprzedaży, do początku czerwca 2015 r. Są to również wyniki niepełne, ponieważ niestety nie znam sytuacji na rynku Azji oraz Oceanii.


Subaru BRZ, tył, lampy, nowy sportowy samochód, boxer, japoński, niedrogi sportowy samochód, opinie, problemy, informacje
Subaru BRZ.






Kupno GT86, BRZ, FR-S. Czyli spalanie, potencjalne problemy, na co zwracać uwagę itp.


Na początku, trzeba sobie uświadomić dwie rzeczy. To całkowicie nowy samochód, budowany przy współpracy dwóch producentów, nie ma szans, aby nie było jakichkolwiek problemów. Po drugie, trzeba pamiętać w jakim świecie obecnie żyjemy, dzisiaj każda, najdrobniejsza porcja informacji zostaje wysłana w czeluście internetu, gdzie dzieją się z nią różne rzeczy, więc jak niektórzy poczytają fora GT86/BRZ/FR-S, to mogą się poczuć przytłoczeni problemami z tymi samochodami, ale ludzie po prostu opisują wszystko, wszędzie. Są dwie sprawy, na które ludzie zwracają uwagę.

Po pierwsze, niektórych właścicieli nawiedzają problemy dotyczące silnika, czyli nagle zapalające się / migające kontrolki (między innymi oczywiście check engine, który wywala błędy) co często łączy się z uczuciem braku mocy, oraz do tego problemy z wolnymi obrotami (za co prawdopodobnie odpowiadało wadliwe ECU). Wspomniane kody, dotyczą najczęściej wałka rozrządu. Generalnie, ta sprawa jest nieco dziwna, ponieważ tak do końca nie wiadomo co powoduje, że niektóre samochody trapią silnikowe problemy.

Drugi problem, prawdopodobnie nieszkodliwy dla samego samochodu, ale za to szkodliwy dla niektórych uszu, to... ćwierkanie, cykanie, dzwonienie, pisk itp. dźwięki mające wysokie tony, dochodzące czasami z okolicy pompy paliwa. Wg pewnego, długoterminowego testu Subaru BRZ, sama pompa paliwa nie jest defektowa, bez problemu dostarcza paliwo, nic nie ulega niszczeniu itd., tu chodzi tylko o ten dźwięk, który czasami irytuje niektórych ludzi.

Tak brzmią świerszcze w silniku:










Społeczność zareagowała na to również w taki sposób:


toyobaru crickets, scion, toyota, subaru, engine, silnik, problemy
Problemy z Toyobaru na luzie.

got crickets? koszulka, shirt, engine problems, problemy z silnikiem, humor, na luzie, motoryzacja



Tak czy inaczej, wg niektórych użytkowników, prawdopodobnie ta kwestia została już pominięta przez Toyotę i Subaru, ponieważ na kilka TSB (Technical Service Bulletin), całą masę wymienionych pomp paliwa, żadne rozwiązanie nie okazało się skuteczne jeśli chodzi o eliminację danego dźwięku.

Te dwie kwestie, odbiły się echem w internecie i generalnie stanowiły największe zarzuty pod kątem awaryjności tego samochodu. Poza nimi, reszta to raczej detale. Więc na co jeszcze narzekają niektórzy właściciele? Po przeczytaniu kilku zbiorowych tematów na różnych forach, najbardziej powtarzające się kwestie to:
- dziura w momencie obrotowym, kto widział wykres mocy i momentu, ten wie o co chodzi, generalnie między około 3200 a 4800 rpm, jest dziwny, lekki spadek Nm, który niektórzy odczuwają,
- jakość wnętrza, która podobno jest dość średnia, wliczając w to okazjonalne trzeszczenia i piski,
- niektórzy skarżyli się na wilgoć w tylnych lampach,
- opony, które zastosowano również w... Prius.
I to w zasadzie wszystko.


4U-GSE Toyota, FA20 Subaru, charakterystyka mocy i momentu, wykres, hamownia, dyno, chart, czy warto kupić, na co zwracać uwagę
Wykres mocy i momentu silnika 4U-GSE Toyota / FA20 Subaru.


Jednak po powyższej, krótkiej wzmiance odnośnie silnika, ktoś może zacząć się obawiać i zastanawiać, dlaczego ludzie wciąż używają tych samochodów do sportu? Dlaczego wciąż powstają nowe projekty tuningowe? Dlaczego wciąż polecają ten samochód? I tak dalej. Generalnie - skąd nadal ten cały hype? Ponieważ powyższe problemy z silnikiem, oczywiście nie dotyczą wszystkich egzemplarzy, to nie jest tak, że kupujesz GT86 czy BRZ i jesteś skażony. Jednak mimo wszystko, skoro niektórzy przyznają, że trapią ich problemy, to widocznie w niektórych przypadkach coś jest na rzeczy i trzeba mieć tego świadomość, w Ameryce niektórzy właściciele polecają wykupić dodatkowy pakiet gwarancji, aby mieć spokój na siedem lat (bodajże). Ten samochód jest na rynku dopiero od trzech lat, może istnieje jakiś wspólny mianownik tych problemów? Może dotyczy on wyłącznie zmodyfikowanych samochodów? Może to wina serwisu? A może po prostu ludzie przesiadają się z katowanych 200SX/240SX, Civiców, Celicy, WRX itd., i od razu zaczynają zarzynać Toyobaru, płacząc później na forach, że silnik się popsuł? Poza tym, kolejna oczywistość - naprawdę mało kto zakłada osobny temat aby pochwalić się, że silnik... działa. Za to każdy kto będzie miał jakiekolwiek wątpliwości, założy temat, że z silnikiem dzieje się cokolwiek złego. Czy te kilkadziesiąt tematów na forach, dotyczących rzekomych problemów z silnikiem, kładzie się cieniem na kilkaset tysięcy sprzedanych samochodów? Oczywiście, że nie.


Toyobaru
2.0L, 200 KM, 205 Nm. 7,6 s. do pierwszej setki. Sportowe auto klasy podstawowej.


Z innej beczki, niektórzy być może zastanawiają się, jakie jest średnie spalanie Toyobaru? Z serwisów spritmonitor.de oraz fuelly.com zebrałem raporty około tysiąca samochodów, które od 2012 roku tankowały łącznie około 50 tysięcy razy, przejeżdżając łącznie około 15 milionów kilometrów. Wyszło, że średnie spalanie wynosiło około 8.5 - 9 litra na 100 km. Z kolei niektóre magazyny motoryzacyjne które robiły tzw. długoterminowe testy, podawały wyższe wartości, 10-11 litrów na 100 km podczas stylu jazdy, jaki oferuje ten samochód.





Tuning GT86, BRZ i FR-S. Użytkowość w wyścigach, drifcie itd.


Tak jak można było się spodziewać, głównie japońskie i amerykańskie firmy, produkujące części do modyfikacji, zapewniły spore wsparcie dla tego samochodu. Na prawdę trudno mi tutaj cokolwiek wymieniać, ponieważ to bez sensu, tego jest przeogromna ilość. Niemal każda, szanująca się firma produkująca części do modyfikacji japońskich (głównie) samochodów, ma pokaźną bazę części do Toyobaru. Na forach poświęconych temu samochodowi, są zbiorcze tematy, na przykład poświęcone budowie doładowanego Toyobaru, cała masa wykresów z hamowni, omówienie cen, przyrostów parametrów, recenzje zestawów itp. itd. Jednym zdaniem, tuning Toyobaru otwiera ogromne możliwości, a przecież to dopiero początek!
W sumie, mnie osobiście taki rozwój sytuacji w ogóle nie dziwi, to było jasne, że ten samochód stanie się ciekawą bazą. To jest właśnie zjawisko, które raczej nie istnieje w przypadku europejskiej motoryzacji, brak niedrogich, sportowych samochodów, z klasycznym napędem, które przez lata staną się obiektem wielu projektów. Niemieckie, włoskie i francuskie przednionapędówki, to nie to samo, a z kolei nie każdego stać na BMW, Lotusa itp.


Greddy T518Z Tuner Turbo Kit, Toyota GT86 turbo, Subaru BRZ turbo
Greddy T518Z Tuner Turbo Kit. Jeden z wieeelu zestawów dla Toyobaru.


Odnośnie sportu, oczywiście, oficjalnie, zarówno Toyota jak i Subaru postarały się, aby ich samochody zostały zaangażowane we wszelkie wyścigi na świecie. Dla GT86, to niemieckie wyścigi VLN oraz japońskie Super Taikyu i rajdy (wkrótce też europejskie). Subaru stworzyło drapieżnego BRZ GT300, który startuje w najważniejszej japońskiej lidze wyścigowej - Super GT. A w przypadku amerykańskiego Scion, głównie wszelkie wyścigi torowe, time attack, SCCA oraz do tego drifting (Formula Drift). To są oczywiście tylko przykłady, podobnej aktywności jest dużo więcej.


Subaru BRZ GT300, wyścigowy samochód, Super GT
Subaru BRZ GT300.


Natomiast co na to społeczność? Cóż, na pewno Toyobaru nie wypierają obecnie np. z zawodów time attack takich samochodów jak Lancer Evo, Skyline GT-R czy NSX, choć niewątpliwie Toyobaru czuje się w takich miejscach bardzo dobrze, co można doświadczyć na różnych zawodach lub z opinii. Moim zdaniem, szybciej przyjdzie to w drifcie, nie w kwestii wyparcia kultowych modeli, a po prostu nasycenia takich miejsc opisywanymi samochodami. W końcu AE86, S13, S14, RX-7 itd., choć nadal popularne, to już wysłużone maszyny, których poszukiwanie staje się powoli zmorą. Spadek na wartości Toyobaru, raczej nie będzie szybki, więc mimo wszystko jeszcze trochę czasu minie, zanim ten model będzie standardowym widokiem na torach wyścigowych/driftingowych, a jest to możliwe, ponieważ eksploatacja tego samochodu, potencjalnie będzie coraz tańsza.


GT86 Orlen Team, 2JZ, Getrag V160, drift, Jakub Przygoński, 1000KM
Toyota GT86 po polsku. 2JZ i ponad 1000 KM.


Idąc dalej, wszelkie sprawnościówki - KJS, gymkhana, autocross itp., na przykładzie Japonii i Ameryki mogę powiedzieć, że jeździ tych samochodów "przeciętna ilość", niestety to najtrafniejsze określenie jakim mogę się posłużyć. Jeśli chodzi o wyścigi na 1/4 mili, nie sądzę, aby ten samochód miał do tego wielki potencjał, on jest raczej do połykania zakrętów, niż rywalizowania z amerykańskimi bolidami do jazdy na wprost. Zauważyłem, że w typowych wyścigach torowych oraz sprawnościówkach, Toyobaru posiada najczęściej "swój" silnik, natomiast w drifcie i dragu, można spotkać projekty np. z 2JZ czy nawet jednostkami V8 (japońskie bądź amerykańskie).


Subaru BRZ, japoński, sportowy samochód, ciekawe nowe samochody, opinie, czy warto kupić
Subaru BRZ. Czy warto kupić Toyobaru? Może i fabrycznie nie jest szybsze od Porsche 911, ale mimo wszystko dostarcza frajdy.






Przyszłość GT86, BRZ, FR-S.


Ostatnio pojawiły się informację, że w 2016 roku, model na 2017 rok przejdzie widoczny facelifting. Jednak z tego co na obecną chwilę można wyczytać, raczej nie będzie zmian w gamie silników, wcześniejsze plotki mówiły o 2.5L i mocy 250 KM, natomiast obecne informacje (z tak zwanego "bliskiego źródła Toyoty") sugerują symboliczny wzrost parametrów - kilka KM i Nm, głównie poprzez zastosowanie wydajniejszego kolektora dolotowego, który jednocześnie obniży spalanie o kilka procent. Zobaczymy jak to będzie, kiedy pojawią się oficjalne materiały. Jeśli chodzi o inne zmiany, podobno widoczne będą głównie z przodu - odświeżony zderzak, maska, reflektory, jak również większy grill. Z tyłu, przede wszystkim odświeżony zderzak oraz dyfuzor. Moje obawy budzi jedynie odświeżenie przednich reflektorów, mam nadzieję, że zachowana zostanie ich piękna agresywność.


Toyobaru, desing, agresywny, samochody, ciekawe, Toyota GT86, wygląd
Ludzie odpowiedzialni za design Toyobaru, wykonali kawał dobrej roboty. To na prawdę wpadający w oko i agresywny samochód.


Pierwsza generacja, dostępna będzie w sprzedaży przez około 8 lat, owe zmiany przypadają mniej więcej na połowę okresu jej egzystencji. Oczywiście, nie są to wszystkie zmiany jakie przejdzie Toyobaru. Po trzech latach, Toyota i Subaru są świadomi niektórych problemów z tym samochodem, więc osobiście liczę, pewne zmiany zostaną zaadresowane pod kątem ich rozwiązania.

W drugiej połowie 2014 roku, zarówno Toyota jak i Subaru oficjalnie przyznały, że powstanie druga generacja ich samochodów, ponownie przy współpracy obu marek. Jednak póki co, jest zbyt wcześnie na jakiekolwiek detale, wszak jak wspominałem, pierwsza generacja będzie żyła mniej więcej do 2020 roku. Warto jeszcze wspomnieć o nadchodzącym, duchowym następcy Supry, który tworzony jest przez Toyotę i BMW.





Jak różne społeczności motoryzacyjne odebrały Toyobaru?


Zastanawiałem się, czy nie pominąć tego działu, ale jednak... rozprawię się z nim. W dużym uproszczeniu, można by tu rozróżnić wyłącznie dwie grupy:
1) ludzie którzy nie cierpią japońskiej motoryzacji i nie jeździli Toyobaru,
2) ludzie którzy fizycznie obcowali z tym samochodem.

Atrakcyjne, niedrogie coupe z klasycznym silnikiem i napędem, w dobie coraz cięższych, większych, naładowanych elektroniką kompaktów, SUVów oraz elektrycznych/hybrydowych ekonomicznych pojazdów. Coś niespotykanego, mało popularnego, gdyż konkurencję w takim segmencie można chyba policzyć na palcach jednej ręki. Ludzie ceniący ducha podręcznikowych, "budżetowych", sportowych samochodów, powinni być zachwyceni. Jednak czasami tzw. "loże hejterów" produkowały się jak mogły, aby umniejszyć opisywanym dziś samochodom.


Toyobaru, Toyota GT86, opinie, informacje, problemy, dane techniczne, czy warto kupić
Toyobaru. Hm... do czego by się tu doczepić?


Muszę zacząć ironicznie, od pierwszej grupy ludzi, ponieważ to, co czasami dane jest wyczytać w różnych komentarzach, trudno ocenić wpierw nie zaciskając zębów, kręcąc głową, wzruszając ramionami, jednocześnie uśmiechając się do samego siebie mając lekko zdziwioną minę, a dopiero później myśleć nad różnymi określeniami.

Ameryka jest dla Toyobaru trudnym rynkiem jeśli chodzi o image, oczywiście ze względu na fanatyków muscle i pony car, czyli na ogół znerwicowanych osobników, dla których "męskość" to silnik V8, rywalizowanie z budzącym strach, krwiożerczym Civicem 1.6 (lub najlepiej 1.3) i obsmarowanie go we wszystkich miejscach w internecie, aby móc zasnąć bez koszmarów. Tak więc np. FR-S i BRZ w opinii takich ludzi zostały zbesztane za "kosiarkę" pod maską oraz że trafią w ręce tzw. "ricerów", którzy podobno są źli, bo obniżają samochody, montują dokładki, przyklejają naklejki i cały czas rozmawiają o swoich samochodach, zamiast ścigać się ze słabszymi i zasypywać internet gównianymi nagonkami. Dodatkowo, samochody te mieli kupować tylko kozaki i cwaniaki aby mogli nimi szpanować, no tak, tego typu argumenty wychodzące od fanatyków muscle i pony car, to tradycyjnie piękna hipokryzja w absolutnie czystej postaci.
O dziwo, podobne reakcje jak powyżej, występowały czasami w Oceanii, ponieważ tam również prężnie działa rodzima społeczność zacnych "australian muscle", wyścigów drag itp., z takim samym stanem umysłu przeciwko japońskim samochodom, jak w USA.


Rocket Bunny, Toyobaru, Toyota GT86, tuning, modyfikacje, poszerzenia, bodykit, pasja
Tuning powinien być pasją, sprawiać frajdę, dawać wolność, bez zaglądania w kieszeń, bez podziałów i ograniczeń.


Oczywiście w Europie Toyobaru musiało zmagać się głównie z społecznością VAG, dla której często wszystko co nie-VAG, jest trudno akceptowalne, w tym pod kątem opłacalności. No i tak też było w przypadku Toyobaru, ponieważ cena za ten samochód (z tego co pamiętam - 138 tys. zł podczas debiutu), była wg ludzi o dużo za duża, ponieważ taniej można było kupić... no, zgadnijcie co. Również moc była kwestionowana (ponieważ sportowe samochody z klasy premium mają więcej...).
Co nie pasowało fanom japońskiej motoryzacji? Wiadomo, że moc. Powinno być jej z 350 KM, a cena za samochód co najmniej 50% mniejsza od obecnej. No bo kto wyda 120 tys. zł (obecna cena za GT86), na coś, o mocy 200 KM, skoro za 100 tys. mniej można znaleźć np. 200SX S14 albo Integre Type R o podobnej mocy.
Na różnych forach Toyobaru, ludzie tworzą listy problemów, aby od samego początku mieć wszystko uporządkowane, normalna rzecz. Jednak listy te trafiają na inne fora (Ford, BMW itd.), gdzie ludzie wyśmiewają się, jakie to GT86/BRZ/FR-S są awaryjne. Z kolei ludzie wyśmiewający niską ilość sprzedanych egzemplarzy, zdaje się mylą ten samochód, z usportowioną wersją jakichś popularnych, miejskich wozideł.
Generalnie, jeśli chodzi o zarzuty jakie padały w kierunku tych samochodów ze strony różnych społeczności, czasami można trafić na takie: wydech za cichy, zła nawigacja, zła obsługa iPoda, złe opony, brzydkie felgi, plastikowe wnętrze, za mało mocy, za mały silnik, za miękkie zawieszenie, za twarde zawieszenie, za wysoka cena, brzydki design itp. Prawdopodobnie można by tu dopisać cokolwiek, choćby nie miało związku z samochodem.

Tak, to było ironicznie, ponieważ zasługiwało na takie potraktowanie. Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony, ja po ponad 10 latach mam już swoje zdanie odnośnie pewnych spraw i nic już tego nie zmieni. Oczywiście nie dajmy się zwariować, takie opinie czy szyderstwa jak powyżej, stanowią typowy, "jakiś tam procent", internetowych, anonimowych wypocin, które często przesycone są jadem i produkowane przez ludzi, którzy widzieli ten samochód tylko na zdjęciach i filmach w internecie.

A teraz odnośnie drugiej grupy ludzi, którzy faktycznie mieli okazję fizycznego obcowania z tym samochodem. Tu będzie krótko. Na przykład, co mnie zaskoczyło? Przede wszystkim, zadziwiająco wysoki procent sytuacji, w których ktoś wypowiada się negatywnie na temat mocy tego samochodu, później idzie na jazdę próbną i okazuje się, że... jest OK, samochód daje radę, mocy mało, ale jeździ sprawnie. Również scena modyfikacji przyjęła ten samochód bardzo dobrze, wydając sporo ciekawych projektów, takie coś zapewni mu przedłużony żywot. Procent pozytywnych opinii ze strony profesjonalistów testujących Toyobaru, był bardzo wysoki, oczywiście ja nie przeczytałem i nie oglądnąłem absolutnie każdego testu, ale póki co nie znalazłem żadnego, w którym ktoś obrzucił błotem ten samochód w podsumowaniu.


Toyota 86, wnętrze, jak wygląda, jakość, interior, zegary, tapicerka, fotele
Toyota 86. Wnętrze.


Skąd ta ironia na początku? Ponieważ coraz częściej przekonuje się, że spora część dzisiejszych ludzi w motoryzacji, chyba nie wie już czego chce, albo bezsensowne wyżywanie się traktują jako codzienną formalność, rutynę a może nawet hobby. Przykładowo, skoro taka spora część osób zarzuca temu samochodowi wysoką cenę i niską moc (takich ludzi jest naprawdę dużo), to co by było, gdyby tej mocy było więcej oraz cena wzrosłaby jeszcze bardziej? Taki przykładowo 300-350-konny, doładowany GT86 trafiłby na półkę cenową jakichś najmocniejszych BMW Z4 czy Audi TT, to by dopiero internet zalała fala kolejnych komentarzy, tym razem wyśmiewających konkurowanie z klasą premium, bo przecież to "tylko Toyota", a niektórzy fani japońskich samochodów łapali by się za głowę po zobaczeniu ceny, no bo przecież zawsze można skusić się na używanego Nissana GT-R itd. Ludzie zawsze znajdą haka na wszystko (choćby nawet mieli stworzyć kłamstwo), tak już funkcjonuje motoryzacyjna społeczność. Ta ironia wynikała również stad, że trochę mnie poirytowało, ile Toyobaru zebrało właśnie takiej dziwacznej, często wręcz niewiarygodnie głupiej krytyki, której wprawdzie nikt nikomu nie zabrania, ale można było odnieść bardzo, bardzo dziwne wrażenie, jakby ludzie nagle... znienawidzili motoryzację, dosłownie, ponieważ NIE dostali kolejnego, bezpłciowego, bezdusznego, nudnego samochodu, który zginie ze świadomości po chwili...? Na szczęście, tak się nie stało, nic nie wskazuje na to, aby szybko Toyobaru trafiło na półkę zapomnianych samochodów i było oglądane tylko na zdjęciach oraz filmach w internecie.





Podsumowanie.


W entuzjastyczny proces tworzenia Toyobaru, zaangażowane zostały wzorce kultowych, niedrogich, sportowych samochodów Toyoty. Japończycy, w latach 80 i głównie 90, udostępnili ludziom ciekawy segment "niedrogich", sportowych samochodów, którego raczej próżno było szukać w Europie. Kiedy w latach 70/80, świat przerzucał się na napęd na przód, japońscy producenci zadbali, aby ich sportowe samochody klasy podstawowej, przetrwały w swojej natywnej formie, z klasycznym napędem, potencjałem, duszą. Oczywiście dzisiaj na rynku wtórnym cała ta "budżetowa forma" nie ma już raczej większego znaczenia, ponieważ zadbane AE86, Silvia, MX-5, S2000 itp. samochody, dostępne są w cenie modeli Maserati, BMW, Mercedes itp. Ale skupmy się na samej idei, która przyświecała Toyobaru. Owa idea była piękna i mądra, ponieważ proponowała ludziom niedrogi, sportowy samochód z klasycznym napędem, relatywnie tani w eksploatacji, w miarę praktyczny, który dawałby przyjemność z posiadania oraz jazdy. I niekoniecznie chodzi tutaj od razu o jakieś upalanie podczas driftu, montowanie poszerzeń Rocket Bunny itp., ale inną, czystą formę przyjemności.


Toyobaru, boxer, RWD, Scion FR-S, niedrogie sportowe samochody
Scion FR-S.


Na Toyobaru czekało sporo pasjonatów japońskich samochodów, którym po latach 90 pozostał głównie rynek wtórny, w poszukiwaniu niedrogich, sportowych samochodów z napędem na tył. Czy opisywane dzisiaj samochody spełniły ich oczekiwania? Trudno mi wypowiadać się za większość. Jednak jest jedna rzecz, której większość oczekiwała - mocniejsza wersja z doładowanym silnikiem. Czyli można ewentualnie przyjąć, że samochód spełnił większość pokładanych nadziei, a jedynie przydałaby się druga opcja silnikowa. Oczywiście wręcz wymagali tego również ludzie, którzy kompletnie nie byli zainteresowali tym samochodem, a jedynie wydawało im się, że te 200KM to za mało, co w ogóle stawia pod znakiem zapytania szum odnośnie "za małej mocy" Toyobaru. Ale czy w rzeczywistości mała moc jest aż takim problemem? Nie, oczywiście, że nie. Fabryczna, doładowana wersja nigdy nie powstanie, ponieważ Subaru straciłoby klientów modelu WRX, Toyota prawdopodobnie niedługo wystrzeli z "nową Suprą", jedynie Scion mógłby jakoś zyskać, ale z kolei Toyota być może obawia się, że taki Scion FR-S Turbo odebrałby jej większość klienteli sportowych modeli sygnowanych znaczkiem Toyoty (obecnych i przyszłych). Także pozostaje scena modyfikacji, a tam dróg jest tyle, że nie ma problemu ze stworzeniem własnej  wersji turbo, twin turbo, kompresor itd., co jest normalne, naturalne, od wielu, wielu lat, a przynajmniej dla japońskiej motoryzacji. Jednak oczywiście nie każdemu to odpowiada, ponieważ fabryczna, doładowana wersja, może dawać poczucie większej pewności. Poza tym, jak pokazała lekka i zwrotna wersja TRD Griffon Concept, moc to nie wszystko, gdyż jak wspomniałem wcześniej, koncept o masie 980 kg, posiadający silnik o mocy ledwie 230 KM, na torze wyścigowym Tsukuba dosłownie rozniósł Audi R8 V10, Porsche 911 Turbo S, Nissana GT-R czy Chevroleta Corvette ZR1, wszystko dzięki odpowiedniemu zawieszeniu, hamulcom, aerodynamice oraz reszcie detali. Zobaczcie, to jedzie jak przyklejone:







Mnie osobiście cieszy, że patrząc głównie na konkurencję, poza sztywną formą, pustymi obietnicami, jest jeszcze miejsce na samochody tworzone z pasją, a eksponowanie modyfikacji jako jednego z filarów, być może dla niektórych infantylne, ale pokazuje, że Toyobaru nie było tak zwanym "dziełem księgowych", a na prawdę radosnym przedsięwzięciem, tworzyli to ludzie, którzy otwarcie przyznawali, że znają, rozumieją i cieszą się z faktu, jak społeczność rozwinęła takie modele jak np. AE86, właśnie za sprawą ich ciągłych modyfikacji, ponieważ bez tego zdarza się, że na dłuższą metę samochody istnieją głównie wirtualnie, trudno z nimi obcować, trudno poczuć ich duszę. Podobny przekaz można odczytać z większości japońskich, jakichkolwiek, sportowych samochodów. To nie są sezonowe modele, internetowe zachwyty na pięć minut które milkną po krótkiej chwili. To ponadczasowe samochody, z duszą.
Trudno mówić o sukcesie komercyjnym samochodu tego typu, w takim segmencie, myślę, że nie zawsze chodzi o bezduszne cyferki. Jak dla mnie osobiście, Toyobaru jest w pewnym stopniu sukcesem, udało się stworzyć sportowy samochód klasy podstawowej, udało się sprawić, że design przyciąga oko, udało się poniekąd spopularyzować ten samochód w różnym sporcie samochodowym, udało się stworzyć pokaźną bazę części do modyfikacji, udało się przemycić klasyczny napęd i silnik (ostatnie coupe Toyoty i Scion, posiadało FWD), generalnie moim zdaniem najważniejsze co się udało to, że Toyota i Subaru po prostu dotrzymały słowa. A ta moc... no cóż, kompletnie idealne samochody raczej nie istnieją, z nimi motoryzacja byłaby chyba trochę nudna. Toyobaru jest dopiero na swoim trzecim roku w motoryzacyjnym świecie, mam nadzieję, że te samochody będą ewoluować z ręki twórców (w kolejnych generacjach) jak i z ręki społeczności.


Toyota GT86, samochód do tuningu, ciekawe nowe sportowe auta, niedrogie samochody z napędem na tył, silnik boxer
Toyota GT86, w barwach Castrol. Przypomina się Supra i Celica.



Galeria zdjęć, pojawi się za jakiś czas, w kolejnym wpisie.





Źródła:

Toyota - Build by passion, not by committee.
http://www.ft86club.com/forums/
http://gt86.com.au/forum/
http://forum.gt86drivers.de/
http://www.gt86ownersclub.co.uk/
http://www.subaru-msm.com/global/history/history/1989.html
http://www.autonews.com/article/20140707/OEM04/307079973
http://www.digitaltrends.com/cars/second-generation-toyota-gt86-specs-news-rumors/
http://www.pistonheads.com/news/japanese-cars/toyota-gt86-facelift-details/32117
http://www.motoring.com.au/news/2015/sports/toyota/86/toyota-86-facelift-to-bring-more-power-51102
http://www.carmagazine.co.uk/car-reviews/long-term-tests/subaru/subaru-brz-2014-long-term-test-review/
http://www.drive.com.au/motor-news/engine-problems-for-toyota-86-and-subaru-brz-20121010-27cbu.html
http://jalopnik.com/5948647/heres-how-to-fix-the-scion-fr-s-and-subaru-brz-engines-idle-problem
http://www.autoevolution.com/news/faulty-ecu-causes-rough-idle-and-stalling-in-subaru-brz-scion-fr-s-and-toyota-gt86-50270.html
http://www.motortrend.com/roadtests/oneyear/coupe/1401_2013_subaru_brz_limited_verdict/
http://www.teknikrayon.net/docs/BRZ_fuelpumpTSB.pdf
http://vtecf.tw/fr-s/first-year-issues/
http://www.crankandpiston.com/on-the-track/toyota-86-trd-griffon-concept-tsukuba-in-0058-407/
http://www.toyotaclub.hg.pl/2012/gt86.htm
http://pdf.sites.toyota.pl/spec_gt86_2016.pdf
http://left-lane.com/
http://www.goodcarbadcar.net/
http://www.fuelly.com/
http://www.spritmonitor.de/en/

2 komentarze:

  1. Kapitalny tekst, czapki z głów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta z przezroczystą karoserią to ciekawy pomysł.
    http://skupaut-grodzieniec.pl/

    OdpowiedzUsuń