Zauważyłem, że w zależności od zainteresowań daną motoryzacją (japońska, niemiecka, amerykańska itp. itd.), niektórzy ludzie mają nieco inne poglądy na temat tzw. "samochodowej duszy". Poniżej, pierwszy wpis z serii przedstawiającej samochody, które zostawiły po sobie ślad, nadal zachwycają, wzbudzają ciekawość i pożądanie, nie można przejść obok nich obojętnie, ponieważ mają przyciągającą osobowość, dodatkowo wiele z nich nadal jest w obiegu. Być może kiedyś zmuszę się do dłuższego opisania mojego punktu widzenia "samochodowej duszy", ale teraz czas na japońskie samochody, na początek dwie ciekawe Mazdy. Przy okazji, jest to start nowej serii wpisów, bardziej nastawionych na ogólne opisy, ciekawostki i duuużo zdjęć (ale to NIE oznacza, że szczegółowe i obszerniejsze opisy poszczególnych modeli bądź generacji, nigdy na tym blogu nie powstaną).
