07. Toyota Celica T23 - wygląda szybciej niż jedzie? Nie tym razem.

JGTC (All-Japan Grand Touring Championship 1993-2004 r.), nazwana później Super GT (od 2005 r.). Seria wyścigów znana chyba większości fanów japońskiej motoryzacji. Oprócz takich kultowych wymiataczy jak Castrol Tom's Toyota Supra, Calsonic Impul Nissan Skyline 34GTR czy Arta Honda NSX, była sobie też Toyota Celica, między innymi z teamu Racing Project Bandoh (WedsSport), nie tak ceniona i znana jak powyższa elita, ale jednak była.

Szósta generacja (T200), jeździła w latach 1998-2000 w klasie GT300. Radziła sobie dość dobrze, w 1998 r. w końcowej klasyfikacji zajęła drugie miejsce w swojej klasie, w 1999 r. trzecie miejsce, natomiast rok później, piąte.

W 2001 i 2002 r. żadna Celica nie uczestniczyła w wyścigach.

Ostatnia generacja (T230) zadebiutowała w 2003 roku w klasie GT300, na torze Sugo podczas 3 rundy JGTC, jednak nie był to udany debiut, ponieważ dojechała na ostatniej pozycji. Podczas kolejnych wyścigów, do końca sezonu 2003, zajmowała miejsca: 5, 1, 20, 29 oraz 17. W sezonie 2004 (najlepszym dla Celicy T230), były już 3 zespoły, które używały Celicy. Podczas siedmiu rund, najlepsze miejsca jakie osiągała, to: 4, 1, 8, 7, 8, 5 i 5. W końcowej klasyfikacji GT300, zespół Racing Project Bandoh i ich WedsSport Celica, zajęli szóste miejsce.

Samochód ten, tak samo jak poprzednik (T200) miał napęd na tył (na potrzeby wyścigów rzecz jasna), masę ok. 1050 kg i zmodyfikowany silnik 3S-GTE czyli 2.0L turbo, 300 KM @ 6000 rpm oraz 441 Nm @ 4000 rpm.

W 2005 r. seria JGTC została "zastąpiona" przez Super GT. Do końca swojej przygody z tą serią, Celica T230 walczyła jak mogła, miejsca które zajmował najlepszy team w końcowej klasyfikacji GT300, to:

- 2005r. Racing Project Bandoh zajął siódme miejsce,

- 2006r. Racing Project Bandoh zajął dziesiąte miejsce,

- 2007r. Racing Project Bandoh zajął dziewiąte miejsce.

2008 rok był ostatnim, kiedy Celica jeździła po torach w Super GT. Pierwsza runda skończyła się zajęciem 7 miejsca przez Racing Project Bandoh, natomiast w drugiej rundzie nie ukończyli wyścigu. Na trzecią rundę gotowy był już nowy samochód, który zastąpił Celicę. Był nim Lexus IS350.

Wiadomym jest, że ostatnia generacja Celicy z Super GT, była nią tylko z nazwy. Inny napęd, inny silnik itp. Ale mimo wszystko, fajnie wygląda na torach, w wyścigowych barwach, z potężnym bodykitem itp. Z resztą, seryjny design prezentuje się jakby był stworzony na tory.

Jeśli ktoś ma ochotę, to na Youtube dostępnych jest wiele skrótów z wyścigów, wystarczy wpisać JGTC lub Super GT i ewentualnie podać jeszcze rok sezonu (1998-2000 oraz 2003-2008), na większości filmów widać czasami Celice (T200 i T230), jednak jak wspomniałem na początku, nie była ona tak popularna jak NSX, Skyline czy Supra, na których skupiała się uwaga.

Na koniec kilka przemyśleń, już poza tematem JGTC i Super GT.

Każdy, któremu serce mocniej bije na widok ostatniej generacji Celicy, żałuje, że zabrakło tam wersji GT4. Jednak wydaje mi się, że ma to ścisły związek z rajdami. Celica ST205 (GT4) nie była niestety idealną rajdówką, w porównaniu do konkurencji. Była za duża, jak również kierowcy rajdowi skarżyli się na kiepską widoczność. W 1995 roku, w wyniku oszustwa jakiego dopuścił się zespół Toyota Team Europe (zastosowali tzw. ruchomą zwężkę w dolocie, która pozwalała na dostanie się do silnika większej ilości powietrza, co z kolei pozwoliło uzyskać moc około 50 KM ponad limit), zostali zawieszeni przez FIA na rok oraz odebrano im wszystkie punkty w sezonie 1995. Wielkimi krokami zbliżał się koniec przyszłości dla Celicy w rajdach, jak również koniec wersji GT4 dla przyszłych modeli. Nie żyjący już Ove Anderson, były kierowca rajdowy i pracownik Toyota Team Europe, wiele razy przekonywał japoński zarząd Toyoty, że Corolla byłaby lepszym rozwiązaniem. W 1997 r. powstała klasa WRC, która nie nakładała już obowiązku produkowania "cywilnych" samochodów wg homologacji FIA (tak jak w przypadku Celicy ST205, ST185 oraz ST165), aby dany model został dopuszczony do rajdów. W 1997 r. w WRC pojawiła się Corolla, a pod koniec 1999 r. Toyota niestety wycofała się z rajdów na rzecz F1.

Celica T230 produkowana była w Japonii od 1999 do 2006 r. oraz do 2005 r. w innych krajach. Koniec produkcji to efekt coraz niższych wyników sprzedaży. Jej nieoficjalnym następcą na rynku amerykańskim, został Scion tC który swoją droga nieźle sobie radzi (po przerobieniu napędu na RWD) w amerykańskiej lidze driftingu. Popularność Celicy (mam na myśli wszystkie generacje) napędzana była przede wszystkim przez sukcesy w rajdach, dzięki czemu szczególnie ST185 stała się dla wielu ludzi modelem kultowym. Przed ostatnia generacja nazywana jest "ostatnią prawdziwą Celicą", ze względu na rajdową przeszłość i najmocniejsze wersje silnikowe - głównie wersja turbo AWD (GT4 - 255 KM w wersji JDM i 242 KM na inne rynki, wolnossące FWD - 200 KM w wersji JDM i 175 KM na inne rynki). Ostatnia generacja nie ma już z rajdami nic wspólnego, ale nadal była wykorzystywana do sportu, jednak pomijając znane Super GT, nie były to już wyścigi na dużą medialną skalę.

Za kilka lat naturalnie będzie częściej polecana od T180 i T200, jako dobra opcja na "moje pierwsze coupe". W sumie ma dobry potencjał aby to osiągnąć. Genialny design, oszczędne i dynamiczne silniki oraz relatywnie niska awaryjność. A później będzie można przesiąść się na FT-86 (FR-S)... ;-)

Objaśnienie oznaczeń niektórych generacji, jeśli dla kogoś wydawały się niezrozumiałe:
T160 (1985-1989 r., popularne modele: AT160 - 1.6L, ST162 - 2.0L, ST165-GT4 - 2.0L turbo)
T180 (1989-1994 r., popularne modele: AT180 - 1.6L, ST182 - 2.0L, ST185-GT4 - 2.0L turbo)
T200 (1994-1999 r., popularne modele: AT200 - 1.8L, ST202 - 2.0L, ST205-GT4 - 2.0L turbo)
T230 (1999-2006 r., popularne modele: ZZT230 - 1.8L 143KM, ZZT231 - 1.8L 192KM)