Bloga prowadzę wyłącznie w wolnym czasie.
Dlaczego założyłem bloga? Przede wszystkim aby dzielić się z innymi ludźmi ciekawostkami dotyczącymi japońskiej motoryzacji, która zaczęła mnie ogromnie wciągać mniej więcej w 2005/2006 r. Chciałem również wciągnąć w te klimaty ludzi niezwiązanych z japońską motoryzacją.
Kolejnym powodem był fakt, że męczyłem się na pewnym forum, które pełne było tchórzliwych i niedojrzałych frustratów leczących swoje kompleksy. Można było odnieść wrażenie, że ci ludzie nie potrafią pasjonować się motoryzacją, chyba, że coś ma związek ze szpanem lub jest to narzędzie do poniżania innych, więcej czasu spędzają na tworzeniu idiotycznych nagonek na właścicieli i pasjonatów japońskich samochodów oraz na poglądy i klimaty związane z JDM, których nie rozumieją. Na każdym kroku jakiś smutny typ, mający się za nie wiadomo kogo, czaił się ze swoimi kompleksami, które wylewał na innych, w końcu stało się to niemal modą. Trudno było dzielić się w takiej dziecinnej atmosferze ciekawymi materiałami, więc mniej więcej w 2010 r. opuściłem to smutne grono.
Każda moja pasja w życiu, podyktowana była w dużym stopniu dzieleniem się informacjami z innymi ludźmi, bez tego, raczej nie widzę sensu. Kiedy stracę możliwość lub ochotę do dzielenia się pasją związaną z japońskimi samochodami, skasuję lub opuszczę bloga.
Od samego początku, funkcją tego bloga było i będzie przekazywanie prostych treści, zdjęć, filmów itp. Z mojej strony nie będzie tu technicznych spraw, opisów mechaniki, wyjaśnień zasad działania różnych rzeczy itp. Tak jak wspominałem na stronie "o mnie", nie interesuje się tym, stąd nie mam o tym pojęcia, nie będę pisał o rzeczach których nie rozumiem, ponieważ wyjdzie z tego więcej złego niż dobrego.
Dlaczego założyłem bloga? Przede wszystkim aby dzielić się z innymi ludźmi ciekawostkami dotyczącymi japońskiej motoryzacji, która zaczęła mnie ogromnie wciągać mniej więcej w 2005/2006 r. Chciałem również wciągnąć w te klimaty ludzi niezwiązanych z japońską motoryzacją.
Kolejnym powodem był fakt, że męczyłem się na pewnym forum, które pełne było tchórzliwych i niedojrzałych frustratów leczących swoje kompleksy. Można było odnieść wrażenie, że ci ludzie nie potrafią pasjonować się motoryzacją, chyba, że coś ma związek ze szpanem lub jest to narzędzie do poniżania innych, więcej czasu spędzają na tworzeniu idiotycznych nagonek na właścicieli i pasjonatów japońskich samochodów oraz na poglądy i klimaty związane z JDM, których nie rozumieją. Na każdym kroku jakiś smutny typ, mający się za nie wiadomo kogo, czaił się ze swoimi kompleksami, które wylewał na innych, w końcu stało się to niemal modą. Trudno było dzielić się w takiej dziecinnej atmosferze ciekawymi materiałami, więc mniej więcej w 2010 r. opuściłem to smutne grono.
Każda moja pasja w życiu, podyktowana była w dużym stopniu dzieleniem się informacjami z innymi ludźmi, bez tego, raczej nie widzę sensu. Kiedy stracę możliwość lub ochotę do dzielenia się pasją związaną z japońskimi samochodami, skasuję lub opuszczę bloga.
Od samego początku, funkcją tego bloga było i będzie przekazywanie prostych treści, zdjęć, filmów itp. Z mojej strony nie będzie tu technicznych spraw, opisów mechaniki, wyjaśnień zasad działania różnych rzeczy itp. Tak jak wspominałem na stronie "o mnie", nie interesuje się tym, stąd nie mam o tym pojęcia, nie będę pisał o rzeczach których nie rozumiem, ponieważ wyjdzie z tego więcej złego niż dobrego.
Odnośnie nazwy bloga, dlaczego "staryjaponiec"? Nigdy jakoś specjalnie się nad tym nie zastanawiałem. Kiedy zakładałem bloga, szukałem nazwy, która odzwierciedlałaby tematykę oraz moją pasję. A skoro interesują mnie raczej starsze japońskie samochody, to wybrałem pierwszą nazwę jaka mi przyszła na myśl ;-)
Tworząc wpisy, staram się korzystać z co najmniej kilku źródeł (które zawsze podaje pod opisem), aby wykluczyć pomyłki, ale mimo wszystko teksty mogą być obarczone błędami, nikt nie jest nieomylny. W źródłach czasami podaję japońskie strony, ponieważ naturalnie japoński internet posiada sporo unikalnych i ciekawych materiałów na temat japońskich samochodów (szczególnie klasyków). Mimo wszystko, nie znam języka japońskiego, pomagam sobie kilkoma translatorami japońsko - angielskimi. Reszta materiałów foto-video pochodzi z przeglądania for, wyszukiwarek itp. Jeśli ktoś znajdzie tu zdjęcie lub film swojego samochodu i nie chciałby aby taki materiał był tutaj dostępny, proszę o kontakt, natychmiast skasuję.
Kiedyś prowadziłem bloga na Blox oraz Motoblogi, ale zdecydowałem ostatecznie przenieść się na Blogger, na tej platformie blog spędzi resztę życia. Aktualnie http://staryjaponiec.blogspot.com jest jedynym blogiem, jaki prowadzę. Mam też profil na Facebook (http://www.facebook.com/staryjaponiec) oraz Google Plus (https://plus.google.com/+StaryjaponiecBlogspot), gdzie umieszczam linki z bloga oraz różne materiały, jeśli ktoś jest "uczulony" na te serwisy społecznościowe - bez obaw, pojedyncze zdjęcia i filmy które lądują na FB i G+ prędzej czy później trafiają na bloga. Poza tym, wrzucam fotki i filmy na motokiller.pl, natomiast dawniej umieszczałem artykuły na jdm-option.pl